Image Alt

Sansewieria- ulubienica biur

Sansewieria- ulubienica biur

Zajmujemy się aranżacją zieleni w biurach, dlatego w tym i kolejnych artykułach chcemy skupić się na roślinności, która idealnie pasuje do tych miejsc. Sansewieria to jedna z roślin, które świetnie sprawdzają się w miejscu pracy a do tego jest w top 18 roślin, które najlepiej oczyszczają powietrze wg badań NASA.

Sansewieria – ulubienica biur

W naszych artykułach chcemy skupić się na najważniejszych informacjach, które przydadzą się Wam w wyborze i pielęgnacji roślin w biurze. Sansewieria, zwana też wężownicą, to jedna z tych roślin, które doskonale radzą sobie w warunkach biura przy minimalnym wysiłku w ich pielęgnację.

Charakterystyczne dla rośliny z rodzaju Sansevieria są ich liście. Grube, proste, płaskie lub cylindryczne, mieczowate liście, ozdobione poprzecznymi paskami to ich znak firmowy i powód, dla którego je uwielbiamy. Rośliny w naturalnym środowisku porastają suche, nieprzyjazne tereny tworząc zbite kępy. W liściach magazynują wodę, dlatego niepodlewane mogą przetrzymać suszę, jaką im zgotujemy z zapomnienia nawet parę miesięcy. Sansewieria jest rośliną długowieczną, wiecznie zieloną i dosłownie żelazną. Świetnie znosi susze, brak podlewania, duże różnice temperatur czy nasłonecznienia. Idealna do biura prawda?

Od wieków jest uprawiana w domu a swoją popularność w Polsce zyskała dzięki wielkopowierzchniowym obiektom typu galerie handlowe, które wybierają tę żelazną roślinę do wnętrz. Świetnie wyglądają w grupach lub w pojedynczych, okazałych egzemplarzach w nowoczesnych wnętrzach.

Pamiętajmy jednak, że pomimo swojej wytrzymałości to rośliny, które wymagają słońca. Mogą stać w miejscach o rozproszonym świetle, ich ozdobne paski mogą blednąc jeśli będzie go za mało, ale nie polecamy stawiania ich w ciemnym kącie biura- obumrze po jakimś czasie.

Pielęgnacja

Dzięki skąpym wymogom będziemy zachwyceni tym wyborem do biura. Najczęstszym powodem obumierania roślin jest ich przelanie, dlatego lepiej nie podlewać niż robić to zbyt często. Dlaczego to ważne? w naturalnym środowisku woda, której będzie zbyt dużo rozleje się lub przecieknie do niższych warstw gleby, a roślina pobierze jej tylko tyle ile potrzebuje faktycznie. W doniczce, nawet z otworem w dnie wilgoć w dużej mierze zostaje zatrzymana pomiędzy ściankami donicy. Ponieważ woda nie ma gdzie uciec a roślina nie ma możliwości pobrania już większej ilości, wtedy nasada zaczyna gnić. Jeśli doprowadzimy do rozległego zgnicia korzeni- roślina niestety nada się tylko i wyłącznie do kosza. Łatwiej odratować roślinkę tylko z zasuszenia. Jeśli zbyt obficie podlejemy raz roślinę wstrzymajmy się z kolejnym podlewaniem nieco dłużej (tydzień -dwa).

Samo podlewanie powinno być bardzo oszczędne i najlepiej nie w liście czy nasadę korzeni a obok, w ziemię. Latem raz na 1-2 tygodnie, a zimą jeszcze rzadziej – raz na 21 dni. Nawozimy roślinkę tylko w lecie co ok. 2-3 tygodnie, nie stosujemy nabłyszczaczy do liści! Młode okazy przesadzamy co dwa lata na wiosnę, starsze co trzy.

Antysmogowe właściwości

No właśnie, to jeden z tych powodów dla których sansewieria wróciła do łask. Niezaprzeczalnie jest jedną z najlepiej oczyszczających powietrze roślin. Oczyszcza powietrze z 4 ciężkich zanieczyszczeń- benzenu, ksylenów, trichloroetylenu i aldehydu mrówkowego.  Trichloroetylen występuje w tuszach do drukarek i uwalnia się podczas drukowania a benzen w plastikach i detergentach, których używamy do czyszczenia powierzchni i urządzeń. Jeśli biuro znajduje się w pobliżu ruchliwej ulicy i latem otwieramy okna to jesteśmy narażeni na toksyczne ksyleny a aldehyd znajdziemy na przykład w ręcznikach papierowych. Oczywiście, że każde biuro ma te rzeczy i że każdy pracownik jest narażony na te toksyny. Nie dajmy się oczywiście zwariować, że każde drukowanie na drukarce to od razu cyrograf, jednak problem ten dotyczy nas wszystkich i warto o tym pomyśleć. W pracy spędzamy minimum 8 godzin dziennie a toksyny fruwające w powietrzu nie dotyczą jednej ale setek osób dziennie, dlatego odpowiedzialni pracodawcy, chcą zapobiegać zagrożeniom. Oczyszczacze powietrza i roślinność to niewielki koszt w porównaniu do naszego zdrowia i życia. Jako pracownicy też powinniśmy myśleć o naszym zdrowiu!  O odprężaniu wzroku czy przerwach. Przyniesienie rośliny do pracy, na swoje biurko to doskonały przykład dla innych, dobry nawyk dbania o coś żywego, oderwania się od pracy aby ją podlać. Zieleń relaksuje i jako jedyny kolor nie obciążą wzroku, więc i tu roślinka przychodzi na pomoc!

Szukasz roślin i wyposażenia wnętrz w swoim biurze? Napisz do nas!