Image Alt

Podstawowa opieka nad roślinami – podlewanie

Podstawowa opieka nad roślinami – podlewanie

Dlaczego rośliny?

Moda na miejską dżunglę trwa już od kilku lat i coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, jak dobrze jest mieć rośliny w domu. Osobiście myślę, że jesteśmy trochę zmęczeni sterylnym domem, minimalistycznymi mieszkaniami, które są puste, nieprzyjazne, na pewno piękne, ale mają tego domowego klimatu.

Nie jest tajemnicą, że ludzie w każdej partii naszego globu otaczają się roślinami. Jesteśmy częścią natury i dlatego walczymy o coraz więcej parków w miastach, wolimy dom z balkonem lub ogródkiem albo najlepiej wypoczywamy w środku lasu słuchając wiatru i śpiewu ptaków.
Zielony to kolor życia, nie ma w nim nuty agresji.

Czy wiesz, że zielony to jedyny kolor, który odpręża nasze oczy? Po prostu wpatrując się w trawę lub drzewa, nasze oczy odpoczywają. Warto o tym wiedzieć, jeśli spędzasz dużo czasu wpatrując się w niebieski ekran.

Mam nadzieję, że kilku z Was przekonałam do posaidania kilku zielonyc roslin w domu.

Jak zatem kupić dobrą roślinę do domu?

jeśli chcesz świadomie kupić roślinę, zastanów się nad swoim trybem życia, przyzwyczajeniami i swoim domem. Jeśli nie chcesz po prostu spalić pieniędzy, ale coś, co będzie naprawdę ładnie rosło w twoim miejscu, jest to, o co powinieneś zadać sobie pytanie:

Zadaj sobie pytanie, zanim pójdziesz do przechowywania tych:
Jesteś podróżnikiem czy typem przebywającym w pomieszczeniu?
Czy jesteś regularny w zadaniach? Albo ciągle zapominać?
Czy masz jakieś zwierzęta/kota lub psa?
W którym miejscu na świecie znajduje się Twoje mieszkanie? Czy twoje miejsce jest słoneczne, czy nie?
Gdzie chcesz umieścić roślinę w domu?

Te pytania pomogą Ci zdecydować, co kupić.

Najważniejsze jest dobranie odpowiednich roślin do panujących warunków domowych, a te powyższe pytania pomogą Ci zdecydować o wyborze roslin.

Najczęstszym błędem jest wybranie czegoś, co wpadło nam w oko bez zastanowienia, czy możemy to utrzymać przy życiu.

Przejdźmy do roślin, bo wiadomo ze szkoły, że istnieją 3 podstawowe czynniki, które utrzymują rośliny przy życiu: światło, woda i gleba.

Jeżeli nie widziałes wczesniejszego wpisu zapraszam Cię do przeczytania poprzedniego wpisu z tej serii o wyborze miejsca w domu dla rosliny i jak światło wpływa na ich wzrost.

O świetle już zrobiłam poprzedni post, więc idzmy dalej.

Następną rzeczą do przemyślenia przy zakupie jest sposób, w jaki roślina będzie rosnąć. Bardzo często zdarza się, że kupujemy jakąś małą roślinkę i po czasie okazuje się, że wygląda zupełnie inaczej niż założyliśmy.

Warto wcześniej sprawdzić dużą formę rośliny w Internecie. Zwłaszcza jeśli mamy określone miejsce na naszą roślinę i nie chcemy, aby za rok wyrosła z tego miejsca. Jeśli kupimy większe rośliny możemy się zdziwić, gdy roślina po kilku miesiącach będzie np. 30 centymetrów większa.

Są takie miejsca, w których nie możemy posadzić żadnych roślin. Na przykład zimne miejsca lub przeciągi. Nieszczęśliwe będą też obok klimatyzatorów, grzejników i miejsc w pobliżu drzwi wejściowych lub balkonowych. Zimą nie powinniśmy sadzić roślin na parapetach, które znajdują bezpośrednio się nad grzejnikiem. To miejsce będzie zabójcze dla naszych roślin, ponieważ pod donicą będzie bardzo wysoka temperatura i bardzo zimne okno obok. Ale nie musimy od razu rezygnować z tego miejsca. Możemy po prostu postawić coś między doniczką a parapetem, na przykład jakiś stojak lub podłozyć pod doniczkę jakieś książki, których i tak nie mieliśmy zamiaru przeczytać;)

Ostatnią rzeczą, o której należy pomyśleć, jest nasz styl życia. Jeśli dużo podróżujemy, wybierajmy rośliny, które nie będą wymagały częstego podlewania. Niektóre rośliny przeżyją bez wody nawet trzy, cztery tygodnie. Z drugiej strony, jeśli lubimy dbać o nasze rośliny i codziennie biegamy z konewką i zrywamy jakiegoś kaktusa, może umrzeć z powodu nadmiaru naszej miłości.

Zwierzęta – kolejny aspekt. Jeśli mamy jakieś, powinniśmy pomyśleć o toksyczności. Większość roślin zawiera związki, które będą bardzo szkodliwe dla naszych zwierząt domowych, a nawet mogą je zabić. Warto na to zwrócić uwagę, ponieważ istnieje wiele roślin, które nie będą szkodliwe dla naszego pupila, a jednocześnie są bardzo piękne. Najlepszym przykładem jest rodzina calathea. Jest ich bardzo dużo i każdy wybierze coś dla siebie.

Kwarantanna roślinna

Ok, więc kiedy już wybraliśmy roślinę, bardzo ważne jest, co zrobimy zaraz po zabraniu jej do domu. Najlepiej dać jej czas. Kilka dni, najlepiej dwa tygodnie bez przesadzania, zmiany gleby itp. Jeśli naprawdę musimy to zrobić, np. gleba jest bardzo, bardzo wilgotna i mogłoby to po prostu zaszkodzić roślinie, powinniśmy to zrobić zaraz po zabraniu jej do domu, ponieważ będzie nadal w szoku po zmianie miejsca. Następnie powinniśmy umieścić ją w miejscu do tego przeznaczonym i pozostawić w spokoju, aby przystosowała się do nowych warunków domowych.

Najlepiej umieścić ją na dwa tygodnie z dala od innych roślin, ponieważ jeśli roślina ma jakąś chorobę lub owady, których nie zauważyliśmy, nie wpłynie to na resztę naszych okazów. Po tych dwóch tygodniach powinniśmy ją przesadzić do dedykowanej ziemi. Podłoże, w którym rosśiny są zwykle umieszczane podczas produkcji, to zwykły torf, który jest dobry tylko przez krótki czas.

Warto sprawdzić, jakiej gleby potrzebuje każda roślina. W sklepach botanicznych można znaleźć dedykowaną glebę dla każdej rośliny. Podłoże poświęcone kaktusom i sukulentom, które rosną w suchym, jałowym klimacie, ma w sobie dużo piasku, żwiru i ekspandowanej gliny. Dzięki temu gleba szybko wysycha.

Z drugiej strony mamy podłoża do roślin z rodziny araceae (czyli monstera, filodendron, alocasia itp.). Taka ziemia miękka, puszysta, z wiórkami kokosowymi, korą i ekspandowaną glinką, dzięki czemu zatrzymuje więcej wody, ale jest również bardzo przepuszczalna.

Niektóre z roślin potrzebują wsparcia na codzień, nie żartuję;) Może to być kij kokosowy lub patyczek z mchu. Niektóre rośliny, takie jak filodendron, potrzebują czegoś, aby się na coś wspiąć podczas wzrostu, a jeśli nie ma tam jakiegoś patyka, będą miały mniejsze liście i będą wyglądać nieszczęśliwie. Jeśli włożymy do ich doniczki trochę tyczki, z czasem będzie rosła lepiej.

Podlewanie

Przejdźmy do części podlewania. Istnieją trzy rodzaje roślin pod względem wymagań wodnych.

Po pierwsze kaktusy i sukulenty. Ten rodzaj musi być przesuszony. Cała gleba musi wyschnąć przed następnym podlewaniem.

Drugi rodzaj to największa grupa, czyli suszenie zewnętrznej warstwy gleby w doniczce. Musimy sprawdzić glebę przez dotyk. Jeśli dotkniemy pierwszej warstwy, jest ona całkowicie sucha, ale jeśli włożymy palec głębiej, np. 2-3 centymetry, będzie lekko wilgotna.

Ostatnia grupa to miłośnicy wody: rośliny te lubią mieć stale wilgotną, ale nie mokrą glebę.

Dobrym przykładem jak problematyczne jest podlewanie jest rodzina calathea. Wiele osób nie rozpoznaje, czy gleba jest mokra, czy wilgotna, więc będą ją codziennie podlewać. Najlepiej dotknąć zewnętrznej warstwy gleby i jeśli mamy trochę ziemi na palcach, ale nie czujemy wody jak przy dotykaniu gąbki, podłoże jest wilgotne.
Jeśli chodzi o podlewanie, to niektóre rośliny nie lubią wody na liściach, więc przed przystąpieniem do pielęgnacji należy to sprawdzić, bo wtedy wodę trzeba wlać do podstawki, a nie od razu do doniczki. Doskonałym przykładem są begonie. Jeśli zmoczymy ich liście, wyschną.

Jeśli chodzi o dokarmianie naszych roślin, należy pamiętać o tym, aby co jakiś czas zmieniać ich ziemię, aby nie stała się jałowa. Mniejsze rośliny raz w roku, a większe co kilka lat. Możemy je również nawozić. Nie jest to obowiązkowe, ale roślina odwdzięczy się większymi, ładniejszymi liśćmi. Najpierw musimy sprawdzić, jak to zrobić. Kiedy kupiliśmy nawóz, musimy postępować zgodnie z instrukcją na butelce, ponieważ jeśli podamy go za dużo, może spalić korzenie. Należy stosować odpowiedni nawóz, tzn. jeśli mamy roślinę o kwiatach typu anturium czy storczyk, powinniśmy kupić taki, który jest przeznaczony dla roślin kwitnących. Możemy je dokarmiać od początku wiosny do końca lata.

Należy pamiętać o zachowaniu estetycznego wyglądu naszej rośliny dla jej zdrowia. Powinniśmy przycinać wysuszone gałęzie i liście oraz odłamywać te połamane. Raz na jakiś czas powinniśmy też czyścić liście, ponieważ kurz blokuje pory roślin przez które dociera do nich światło słoneczne i ogranicza ich zdolność do fotosyntezy.

Niektóre rośliny, takie jak Caladium czy Oxalis, nazywamy sezonowymi, ponieważ wraz z nadejściem jesieni liście zaczynają więdnąć i powoli opadać.
Następnie musimy ją wyciąć i umieścić w jakimś ciemnym miejscu, a na wiosnę sadzimy ponownie. Są też takie, które nie więdną, ale gorzej znoszą zimę niż inne. Przykłady: drzewo bananowe lub drzewo pieniędzy. Zrzucają dolne liście i rosną tylko na górze. To naturalne i nie powinniśmy się tym przejmować, bo wraz z nadejściem wiosny sytuacja się poprawi.

Najczęstrzy błąd – przelewanie

No dobrze, ale przejdźmy do tematu, który zazwyczaj wszystkich najbardziej interesuje: co robimy źle.
Najczęstszym błędem jest zbyt częste podlewanie. Możemy to łatwo rozpoznać. Kiedy tak się dzieje, możemy zobaczyć żółte liście lub żółte krawędzie liści, czasem miękkie łodygi, a jeśli chodzi o sukulenty: liście opadną. Co możemy zrobić, gdy to nastąpi? Powinniśmy ją przesadzić do świeżej ziemi i uważać z podlewaniem.

Ciekawym zjawiskiem jest też uschnięcie rośliny z przelania. Dziaje się tak gdy roslina zbyt często i duzo podlewana usycha pomimo wody w donicy. Nadmiar wody odcina powietrze w ziemi, które jest równiez niezbędne aby roslina pobierała minerały i wzrastała, wiec pomimo że dajemy jej wodę, traci ona zdolnosc jej wchłonięcia i schnie!